niedziela, 16 listopada 2008

Szaleństwo na Sobieskiego



To były zdjęcia.... Zamknęliśmy spory odcinek ul. Sobieskiego - przepraszamy mieszkańców - i zrobiliśmy wielki korek. Normalnych ludzi korek wkurza, a my go sobie sami tworzymy:) Był ogień, kaskaderzy i biegające między autami konie. Totalne szaleństwo przez 18 godzin. Zmęczenie, wiatr i mżawka, zdenerwowani przechodnie - to podcinało nam skrzydła, ale mimo to wzbiliśmy się do lotu, wszystko się udało.

Brak komentarzy: